czwartek, 9 kwietnia 2009

Łosoś gotowany

Świąteczny bieg.

Co kupić, co jeszcze posprzątać, gdzie pojechać, zrobić wszystko żeby później z ledwością utrzymać głowę nad stołem. Tak zazwyczaj wyglądają przygotowania świąteczne. Większość z nas funkcjonuje przed świętami na wysokich obrotach. Szczęśliwi, którzy wyjadą na zieloną trawkę, tam gdzie ktoś postawi przed nimi talerz :-)
Mówi się, że najlepsze są święta to te spędzone w domu z rodziną. Co do Wielkanocy to może dostane po głowie ale nie mam zdania, natomiast Boże Narodzenie owszem bronię zawsze rękami i nogami.
Teraz chciałabym żebyście mieli coś na talerzu i przy całej bieganinie nie zapomnieli o sobie. Najlepszym sposobem żeby smakować i nie tracić czasu jest przygotowanie gotowanej ryby.


Składniki:

800 g łososia (płat pokrojony na 4 kawałki)
½ kostki rosołowej
suszone warzywa 2 łyżki
garść mrożonego selera naciowego (ale nie jest konieczny)
mieszanka warzyw waszej ulubionej firmy :-)
(użyłam takiej w której jest kalafior, brokuł i marchew)
pieprz
woda ok. 3 kubków

sos do ryby:

20 g masła
½ cytryny
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki koperku
szczypta soli


Przygotowanie:

Warzywa wrzucamy na rozgrzaną na patelni oliwę (używam niewielkiej ilości, ponieważ trzymam je później pod przykryciem i lubię kiedy się nie rozpadają ale są takie al dente)

Z kostki warzyw, wody, selera i pieprzu przygotowujemy wywar, kiedy wszystko się zagotuje wsadzamy do wywar rybę i delikatnie gotujemy ok. 5 min.
Kiedy robiłam ją pierwszy raz zdarzało mi się wyciągnąć rybę, która jeszcze w środku była trochę surowa dlatego uważajcie.

Kiedy ryba jest w garnku przygotujemy sos:
Rozpuszczamy masło i oliwę, dodajemy sok z cytryny oraz drobno pokrojony koperek i trzymamy wszystko do podgrzania – nie smażymy koperku!
Solimy i kiedy ryba jest gotowa polewamy ją sosem!
Smacznego!

2 komentarze:

magdalena pisze...

ślinka nam cieknie.....

Anonimowy pisze...

Ten blog został przeze mnie nominowany do Konkursu bobbyy.pl
Aby wziąć udział w konkursie, jako autor musisz go jednak oficjalnie zgłosić na stronie konkursu.
Jeśli jesteś czytelnikiem tego bloga i zgadzasz się z moją nominacją, możesz oddać swój głos na stronie z profilem blogaPełny link do nominacji: http://bobbyy.pl/nominacja.php?id=112

Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”
Website counter

Nasze e-Książki
Foodle.pl
Blog jest mojego autorstwa i podlega prawu autorskiemu.

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.