czwartek, 21 sierpnia 2008

Lemoniada

To już końcówka lata i ostatnia szansa na czerpanie przyjemności z picia zmrożonej lemoniady w promieniach słońca. Zawsze zastanawia mnie dlaczego w Polsce jest tak niewiele miejsc i sklepów gdzie mogę kupić kolorową buteleczkę z napisem lemoniada.
Nie napój, nie oranżada ale lemoniada. Przypominam sobie opowieści starszych o tych lemoniadowych upalnych dniach kiedy kolorowy napój smakował doskonale. Nawet jeśli był sztucznie barwiony (czego i teraz wielu napojom nie brakuje), a dźwięk strzelającego korka zapowiadał szybkie zgaszenie pragnienia.
Dzisiaj każda butelka zamykana porcelanowym korkiem na drucikach przyciąga moją uwagę.
Kiedy zobaczyłam francuską lemoniadę marki „Sa Geyer” nie mogłam się powstrzymać żeby jej nie kupić. Ponad stuletnia tradycja w produkcji lemoniady.
Dlaczego w Polsce nie można produkować lemoniady w takich butelkach?
Za każdym razem kiedy ją otwieramy dźwięczy jak butelka szampana. Tylko lemoniada i aż lemoniada ;-) Takie bezalkoholowe gazowane szaleństwo.
Posted by Picasa

Brak komentarzy:

Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”
Website counter

Nasze e-Książki
Foodle.pl
Blog jest mojego autorstwa i podlega prawu autorskiemu.

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.