czwartek, 25 września 2008

Jelenia Góra


To miasto, do którego wrócimy.
Mimo deszczowego weekendu, który przeżyliśmy w okolicach Jeleniej Góry i licznych spacerów w deszczu jest to miejsce, które przyciąga. Miasto zaskakuje i kryje w sobie wiele możliwości spędzenia wolnego czasu.
Tak na prawdę można powiedzieć, że zyskiwało w naszych oczach z każdą minutą, którą tam spędziliśmy. Z pewnością podoba się wielu osobom chociażby ze wzglądu na bliskość gór, które widać przy dobrej pogodzie. To świetny punkt wypadowy do wielu mniejszych sąsiednich miasteczek takich jak Lubomierz, w którym odbywa się „Festiwal Kargula i Pawlaka” i gdzie kręcono wiele Polskich filmów, ale o tym przy innej okazji.
Warto tu przyjechać po to żeby zobaczyć fontannę z barokowym posągiem Neptuna. To spore zaskoczenie dla miłośników Gdańska, którzy odwiedzając miasto położone u podnóża gór spotykają mitologicznego boga wód na Jeleniogórskim rynku. Figura ta to nie przypadek, ma ona symbolizować szerokie kontakty miasta ze światem.
Miasto kiedyś otoczone grubymi murami dzisiaj każe szukać pozostałości z obronnych fortyfikacji, których resztki zostały wplecione w liczne zabytki. Częścią umocnień jest piękna Brama Wojanowska, której nie sposób nie zauważyć. Wyznaczała ona kiedyś granicę średniowiecznego miasta.
Na nas duże wrażenie zrobił Kościół Podwyższenia Krzyża Św. zbudowany na planie krzyża. Wewnątrz Kościoła trzykondygnacyjne są galerie. Mimo trwającej mszy kiedy odwiedzamy świątynię odnosimy niesamowite wrażenie, a także zaskoczenie ponieważ po wejściu do Kościoła nie widzimy kapłana. Można powiedzieć, że siedzi za zakrętem, a to właśnie przez specyficzne rozplanowanie świątyni.
W okolicach miasta warto zobaczyć uzdrowisko Cieplice, zamek Chojnik zbudowany w XIV wieku przez księcia Bolka, tama Pilchowicka i wiele innych atrakcji.
Warto przyjechać!

1 komentarz:

JS pisze...

Musimy wrócić przede wszystkim do najlepszej restauracji greckiej w Polsce :) na dorsza, grillowane krewetki i saganaki :)

Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”
Website counter

Nasze e-Książki
Foodle.pl
Blog jest mojego autorstwa i podlega prawu autorskiemu.

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.