środa, 25 marca 2009

Tagliatelle z bobem

Obiad kolorowy i smaczny czyli to co bardzo lubię.
Nie będę pisać za dużo, jeśli macie ochotę spróbujcie :-)
Nam bardzo smakował.


Składniki (porcja dla dwojga):

ok. 10 małych pieczarek, obranych i pokrojonych na 2 lub 3 części
1 ½ filiżanki bobu
1 średniej wielkości marchewka
pieprz i sól do smaku
oliwa do smażenia
ok. 350 g makaronu tagliatelle ze szpinakiem


Przygotowanie:

Pieczarki podsmażyć na oliwie z oliwek, bób ugotować al dente ok. 5-7 minut i następnie obrać (należy uważać, żeby nie był rozgotowany). Marchewkę obrać i pokroić na cienkie długie plastry, po czym dusić pod przykryciem razem z pieczarkami, aż zmięknie. Warzywa doprawić pieprzem i solą.
Ugotować makaron i dodać do pieczarek i marchewki, dodać bób i wymieszać.
Doprawić i zajadać.
Smacznego :-)

4 komentarze:

Agata Chmielewska (Kurczak) pisze...

takiego makaronu nigdy nie odmówię :)

asieja pisze...

bardzo lubię takie kolorowe obiady
fajnie pokrojona marchewka,
wygląda dużo ładniej od takich zwykłych kostek czy plasterków
a bób..
uwielbiam go,
a czy jest już dostępny o tej porze roku?
pewnie użyłaś mrożonego?
ja mam chyba jeszcze w słoiczkach w piwnicy, taki najpyszniejszy, z własnego sadu

CafePodróż pisze...

Szaleństwo :-) ogrody, sady ja chcę wiosny!!!!
Macie rację, użyłam mrożonego o skórze twardej jak stopy Pana Wojtka C. ;-), ale po obraniu był bardzo smaczny :-)

Unknown pisze...

ojej bób, jakem dawno go nie widziała :) czas ruszyć na podbój warzywniaków w poszukiwaniu wiosny :)
makaron pycha!

pzdr, Ally/ Zwegowani team

Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”
Website counter

Nasze e-Książki
Foodle.pl
Blog jest mojego autorstwa i podlega prawu autorskiemu.

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.