środa, 11 listopada 2009

Barszcz z wysepką


Barszcz z wysepką

W ramach akcji Gotujemy po polsku!, której patronem jest serwis zPierwszegoTłoczenia.pl przygotowałam barszcz z wysepką jaki gotowała mi kiedyś moja Babcia. W tym przepisie moja szybka wersja na przypomnienie obiadków u Babci :-)


Składniki:

0,5 kg buraków
2 łyżki octu
kostka rosołowa
pieprz i sól do smaku
2 ząbki czosnku
śmietana do zabielenia

ok. 5 średniej wielkości ziemniaków
cebula
słonika pokrojona w drobną kostkę - tyle, żeby wytopić ok. 4 łyżek skwarek

Przygotowanie:

Buraki obrać, pokroić na kawałki wielkości ok. 2 cm i ugotować do miękkości w 1 litrze wody z kostką rosołową, octem i ząbkami czosnku zgniecionymi płaską częścią noża. Po ugotowaniu wyjmujemy połowę buraków – można je wykorzystać np. do sałatki. Wywar można jeszcze rozcieńczyć wodą, ale to zależy od intensywności smaku buraków. Na koniec doprawić solą i pieprzem oraz zabielić śmietaną. 
Ziemniaki obrać i po pokrojeniu ugotować w osolonej wodzie. Drobno posiekaną cebulę zeszklić na tłuszczu wytopiony ze słoniny. Gdy ziemniaki, cebula i skwarki będą gotowe utłuc je razem na gładką masę.
Podawać układając w głębokich talerzach wysepkę z puree ziemniaczanego i zalewać gorącym barszczem Babuni :-)
Smacznego :-)

Gotujemy po polsku! - edycja II

5 komentarzy:

grazyna pisze...

Ciekawy sposób podanie barszczu. Muszę wypróbować :)

Bea pisze...

Tak, moja Babcia robila dokladnie tak samo :) Uwielbialam ten barszcz 'z wysepka' ;)

Pozdrawiam serdecznie!

Anonimowy pisze...

Nasze babcie (tylko te "miejskie")
używały kostki, ale to było zupełnie inne w smaku, a przede wszystkim bez "chemii". Znam ten barszcz. Bez kawałka żeberka zapomnijcie o autentycznym smaku.

AniA pisze...

Taki na kosteczce, najlepiej wędzonej :-) to dopiero rarytas :-)
Ale jako szybka i z pewnością smaczna zupka pomysł wart umieszczenia w moim notesie :-)

Anonimowy pisze...

Dziękuję za przepis. To była moja ulubiona zupa w przedszkolu. :) I właśnie zjadłam kolejny jej talerz po ponad dwudziestoletniej przerwie, hihi. Pycha! :)

Fundacja Anny Dymnej „Mimo Wszystko”
Website counter

Nasze e-Książki
Foodle.pl
Blog jest mojego autorstwa i podlega prawu autorskiemu.

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych

Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.