Obiad kolorowy i smaczny czyli to co bardzo lubię.
Nie będę pisać za dużo, jeśli macie ochotę spróbujcie :-)
Nam bardzo smakował.
Składniki (porcja dla dwojga):
ok. 10 małych pieczarek, obranych i pokrojonych na 2 lub 3 części
1 ½ filiżanki bobu
1 średniej wielkości marchewka
pieprz i sól do smaku
oliwa do smażenia
ok. 350 g makaronu tagliatelle ze szpinakiem
Przygotowanie:
Pieczarki podsmażyć na oliwie z oliwek, bób ugotować al dente ok. 5-7 minut i następnie obrać (należy uważać, żeby nie był rozgotowany). Marchewkę obrać i pokroić na cienkie długie plastry, po czym dusić pod przykryciem razem z pieczarkami, aż zmięknie. Warzywa doprawić pieprzem i solą.
Ugotować makaron i dodać do pieczarek i marchewki, dodać bób i wymieszać.
Doprawić i zajadać.
Smacznego :-)
środa, 25 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Blog jest mojego autorstwa i podlega prawu autorskiemu.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.
Odwiedzam
Archiwum bloga
-
►
2008
(103)
- ► października (25)
-
▼
2009
(53)
-
▼
marca
(15)
- Tarta z owocami
- Sałatka z młodymi ziemniaczkami
- Mała Szwajcaria
- Zupa brokułowa z migdałami
- Zamek Moszna
- Krem pomidorowy z musem ze świeżego szpinaku
- Moskol
- Ciasto z warzywami
- Info :-)
- Pudding z rabarbarem
- Krem cytrynowy i nieśmiertelne polskie komedie :-)
- Muffiny rabarbarowe
- Zapiekane jajeczko
- Omlet z pomidorami
- Tagliatelle z bobem
- ► października (5)
-
▼
marca
(15)
4 komentarze:
takiego makaronu nigdy nie odmówię :)
bardzo lubię takie kolorowe obiady
fajnie pokrojona marchewka,
wygląda dużo ładniej od takich zwykłych kostek czy plasterków
a bób..
uwielbiam go,
a czy jest już dostępny o tej porze roku?
pewnie użyłaś mrożonego?
ja mam chyba jeszcze w słoiczkach w piwnicy, taki najpyszniejszy, z własnego sadu
Szaleństwo :-) ogrody, sady ja chcę wiosny!!!!
Macie rację, użyłam mrożonego o skórze twardej jak stopy Pana Wojtka C. ;-), ale po obraniu był bardzo smaczny :-)
ojej bób, jakem dawno go nie widziała :) czas ruszyć na podbój warzywniaków w poszukiwaniu wiosny :)
makaron pycha!
pzdr, Ally/ Zwegowani team
Prześlij komentarz