Czas przygotowania: szybciej niż TurboDymoMen ;-)
Porcja dla 2 osób:
2 szklanki mąki
woda
cebulka smażona na oleju ale mogą być skwareczki :-)
sól
Przygotowanie:
Mąkę prażymy na suchej patelni cały czas mieszając – musi delikatnie zbrązowieć.
Gotujemy wodę (jak na herbatkę).
Po uprażeniu mąkę przesiewamy przez sito do garnka i powoli zalewamy wrzątkiem ciągle mieszając.
Uwaga! Wodę należy lać ostrożnie i w małych ilościach, a w razie potrzeby dolewać.
Z mąki musi powstać ciasto, którego nie można za bardzo rozmoczyć, ale które już nie będzie jedynie mąką :-)
Wiem, że ten opis jest dość pokręcony, ale tak właśnie robi się prażuchy mojej babci – na wyczucie :-)
Z ciasta możemy szybko zlepić kluski albo nakładać na talerz i okrasić cebulką.
Smacznego!
środa, 14 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Blog jest mojego autorstwa i podlega prawu autorskiemu.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywny.
Odwiedzam
Archiwum bloga
-
►
2008
(103)
- ► października (25)
-
▼
2009
(53)
- ▼ października (5)
7 komentarzy:
Smakowicie wyglądają a jak smakują??
Pysznie!
Robi je się szyko i jszcze szybciej zjada.
Moja Babcia twierdzi, że nawet kogoś wyleczyły kiedy dopadły go poblemy żołądkowe :-) i muszę powiedzieć, że rodzinne doniesienia to potwierdziły :-)Babcia zawsze mówi prawdę :-)
Dla wyjaśnienia wcześniej usuwałam swój komentarz:-)jakiś diabeł mi namieszał:-)
A... to to są prażuchy, wspomnienie z dzieciństwa mojego taty, który nie miał pojęcia jak się je robi. Dzięki :)
Spróbuję jutro-)
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo mi się podobają, spróbuję "na wyczucie" :)
Prześlij komentarz